piątek, 29 czerwca 2012

9. Cassis~

Uratuję ją, i co z tego? Uważam, że jeśli ktoś ma siłę, to może sobie pozwolić na współczucie. Ja ją mam, właśnie dlatego nigdy mnie nie zabiją. Zapamiętaj to sobie. Litość i współczucie to przywileje silnych. A ja jestem silny!

the GazettE - Cassis


Zakończenie roku - rozpoczęcie odchudzania. Dzisiejszy dzień zaliczam do udanych, aczkolwiek przez Darię prawie się popłakałam. Gdy widzę ludzi, którzy płaczą, udziela mi się to. Na szczęście się powstrzymałam i ani jedna łza nie poleciała z mych oczu. Gimnazjum będę dobrze wspominać. Najbardziej będzie mi brak nauczycieli. : ) Moja dieta nie może przekraczać 1000kcal. Ot, będzie mi łatwiej. Zielona herbata poszła w obroty, już trzeci kubek piję, więc dzisiaj na koniec z nią, została zimna woda. Powinnam przestać jeść pizzę, ma cholernie dużo kcal, ale znowu była na obiad. Koniec z nią.

Bilans:
  • trzy kubki zielonej herbaty
  • pizza Rigga z pieczarkami; 586kcal
Razem: 586kcal

Takie małe gówno, a tyle kalorii. Aż mi wstyd.

1 komentarz:

  1. też piję zieloną herbatę, ja ją wręcz kocham <3 a pizzą się nie przejmuj, DZISIAJ będzie lepiej!! pozdrawiam i trzymaj się CHUDO, kochana!! ;**

    OdpowiedzUsuń