Akari Mizunashi: Ai-chan, nie wiem dlaczego, ale moje serce nagle się zapełniło. Wszystko było takie wspaniałe.
Ai: Akari-san, użyłaś słowa wspaniały 34 razy w tym e-mailu. Tam musiało być naprawdę wspaniale, co?
the GazettE - Calm Envy
Rano poszłam do szkoły, mieliśmy próby. Wybraliśmy się z klasą do miasta. Wychowawca stawiał lody, odmówiłam. Poszliśmy na bulwary usiąść, cholernie gorąco. Aż głowa zaczęła mnie boleć. Posiedziałam tam z 30min. i poszłam do domu z koleżankami. Po drodze kupiłam sobie napój Lipton, czy coś takiego. e___e W domu zjadłam kawałek pizzy, mam ochotę na truskawki, ale to później.
Jutro miałam wręczyć dyrektorce, a zarazem mojej polonistce kwiaty. Na szczęście plany się zmieniły i daję mojej p. od matematyki oraz historii. : ) W ogóle wieczorem mam pójść do przyjaciółki narysować jakieś kwiaty na ramce - prezent dla wychowawcy. A zaraz wybieram się do sklepu sportowego, o dziwo jest niedaleko mnie.
Trzymajcie się chudo. ♥
Bilans:
- kawałek pizzy
- 18 truskawek
Edit, 16:27:
Byłam w sklepie, nie było nic ciekawego, więc będę musiała pojechać do galerii, echh.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz